Jeżeli nie mieliśmy kontaktu z wirtualną rzeczywistością bądź nasz jedyny z nią kontakt ograniczał się do gier i reklam, pomysł zastosowania jej w medycynie wydaje się dość abstrakcyjny. No bo niby jak by to miało wyglądać?
Okazuje się jednak, że dalekie jest to od abstrakcji czy absurdu, gdyż branża medyczna to jedna z podstawowych jeśli chodzi o zastosowania VR i AR. Jak pisze Puls Biznesu:
“Zgodnie z ostatnimi szacunkami amerykańskiej firmy badawczej Reports and Data, w ubiegłym roku rynek rozwiązań wirtualnej rzeczywistości w obszarze medycznym był wart 1,78 mld USD, a do 2026 r. ma urosnąć do prawie 7 mld USD w skali globalnej.”
Szkolenia lekarzy i personelu medycznego
Pytanie tylko jakie to rozwiązania? Wirtualny lekarz? A no nie. Futurystyczne wizje o robotach zastępujących ludzi odstawiamy na razie na bok. VR i AR w medycynie mają im pomagać. Przede wszystkim szkolić cały personel medyczny. W nauce medycyny, a szczególnie chirurgii najtrudniejsze jest zdobycie praktyki, które często dzieje się dopiero na żywym organizmie pacjenta. Nic nie zastąpi pracy z żywym człowiekiem, natomiast wiele rzeczy jesteśmy w stanie odtworzyć w rzeczywistości wirtualnej. Czy to za pomocą gogli, inteligentnych okularów czy coraz bardziej rozbudowanych symulatorów medycznych. Obecne na rynku narzędzia pozwalają na przeprowadzanie eksperymentalnych operacji, zabiegów i procedur medycznych przy możliwości popełnienia nieograniczonej liczby błędów.
Zobacz jak wygląda trening operacji kolana:
Diagnostyka i wizualizacje
Nauka w VR to nie tylko konkretne szkolenia, ale także łatwiejsza nauka skomplikowanej anatomii człowieka i możliwość obserwowania różnych warstw naszego ciała z dowolnej strony. Pozwala to oprócz lepszego zrozumienia skomplikowanego ludzkiego ciała m.in. na łatwiejsze planowanie operacji i diagnostykę. O ile prostsza będzie nauka opisu badań obrazowych jak np. tomografii jeśli będzie można je nałożyć na wirtualnego fantoma.
Redukcja bólu
O tym, że odwrócenie uwagi jest skuteczną metodą redukcji bólu krótkotrwałego, wiadomo nie od dziś. VR jednak badany jest pod kątem tego, czy działa lepiej niż inne metody. Już teraz osiąga wyniki w redukcji stresu i bólu u dzieci w górnych granicach wyników uzyskanych przy użyciu innych metod. Wraz z rozwojem aplikacji i metod możemy więc liczyć na więcej. VR bowiem angażuje wiele zmysłów jednocześnie, przenosi nas w inny świat, w którym możemy skupić uwagę na akcji, w której centrum jesteśmy.
Jak fajne mogą być zastrzyki z wykorzystaniem VR zobaczysz w tym filmie. Damn it, też chcę!
Choroby psychiczne
Inną prężnie rozwijającą się w zakresie wykorzystania VR dziedziną medycyny jest psychiatria. Depresja, schizofrenia, psychoza, problem z relacjami społecznymi, a przede wszystkim lęki i fobie są na celowniku psychiatrów i psychologów. Dzięki wirtualnej rzeczywistości chorzy mogą w kontrolowanych warunkach oswajać się z wywołującymi strach i panikę sytuacjami i zarządzać swoimi reakcjami. Szpital uniwersytecki w Haukeland prowadzi mające trwać 18 miesięcy badanie czy terapia leczenia psychozy z wykorzystaniem VR daje lepsze efekty niż inne dotychczas znane metody.
Rehabilitacja
Ile razy nie chciało Ci się zrobić ćwiczeń czy podjąć żadnej aktywności fizycznej z lenistwa? Mimo że wiesz, że sport to zdrowie, a ty sam jesteś w pełni sprawny? To wyobraź sobie, że jesteś osobą po wylewie, wypadku, cierpisz na Parkinsona bądź inną chorobę ograniczającą mobilność i musisz wykonać serię powtarzalnych ćwiczeń najlepiej codziennie?
Perspektywa powrotu do zdrowia bądź zahamowania postępu choroby nie dla każdego będzie motywacją. Niektórzy poddają się, tracą wiarę, nie są wytrwali, cierpią. Przeniesienie często żmudnych ćwiczeń do świata wirtualnego może dawać lepsze rezultaty. Jak np. podczas neuro-rehabilitacji, w której oszukujemy mózg osób sparaliżowanych. Widząc świat, w którym poruszają się bez problemu wspierają fizjoterapię dzięki wizualizacji efektu.
Przykłady można mnożyć, wymyślać nowe rozwiązania. Coraz bardziej przekonuję się, że w technologii VR ogranicza nas tylko wyobraźnia. A Ty? Jakie wykorzystałbyś VR w medycynie?